Tej nocy za wcześnie zatrzasnęłam za sobą ciało i jedyne, co mi się śni, to gwiazdami rozkwitła nocna - gałąź - - a
rano światło rozetrze rysunki na języku ze szkła - jednak idę przez potłuczone powietrze - jak szłam - pod
okno, patrzeć zza zasłony na ludzi granulitowe sny aż zbudzi mnie w godzinie dla niewyśnionych inny sen: czarny i bolesny.
|